Strona stworzona, dzięki uprzejmości Biblioteki Publicznej Gminy Prażmów, przez miłośników gminy Prażmów. Ustanów 2023
Bartłomiej Kucharski
[AKTUALIZACJA 11.11.2025]
I wojna światowa była czymś na co liczyło pięć pokoleń Polaków - realną szansą na odzyskanie wolności. Polska przestała widnieć na mapie po III Rozbiorze Polski w 1795 r., na 123 lata. Polacy podejmowali szereg zrywów wolnościowych od Wiosny Ludów, po powstanie listopadowe czy powstanie styczniowe, najbardziej w Prażmowie czczone ze względu na potyczkę z 5 sierpnia 1863 r. oraz wielki wkład w jego przebieg dziedzica Bronisława Ryxa. Te wszystkie rzeczy doprowadziły do tego, co stało się w listopadzie 1918 r.
Po rozbiorach i po kongresie wiedeńskim w 1815 r. ziemia prażmowska znalazła się w zaborze rosyjskim. W 1867 r. w wyniku represji po powstaniu styczniowym zostaje zniesiona autonomia Królestwa Polskiego. Ujednolica się system administracyjny Królestwa z panującym w reszcie Imperium. Reorganizuje się gubernie i powiaty. Tworzy wcześniej nie występujące w administracji państwowej gminy. W szkolnictwie i administracji nakazuje się używanie języka rosyjskiego, rok później przychodzi nakaz o sporządzaniu w tym języku ksiąg parafialnych. Miastom odbiera się prawa miejskie, likwiduje się szkoły, narastają represje.
Teren obecnej gminy Prażmów należał od 1867 r. do gminy Wągrodno. Gmina Wągrodno należała do obszernego powiatu grójeckiego sięgającego od Białobrzeg na południu po Piaseczno na północy. Chwilę przed I wojną światową był jednym z 14 powiatów guberni warszawskiej, jednej z 10 guberni generał-gubernatorstwa warszawskiego – oficjalnego podziału administracyjnego dla Królestwa Polskiego nazywanego często w nomenklaturze carskiej Krajem Nadwiślańskim. Administracja wiejska były w większości obsadzona przez Polaków. Urzędnicy rosyjscy zasiadali w miastach, głównie od szczebla powiatowego w górę. W krzepieniu polskości udział brały gównie parafie i jej organizacje, inne organizacje wiejskie (np. Ochotnicze Straże Pożarne, kółka rolnicze i spółki spółdzielcze) oraz w mniejszym stopniu dwory.
Parafia Prażmów była jedną z większych parafii dekanatu grójeckiego, według szacunków mogło należeć do niej nawet 10 tysięcy dusz.
Ważnymi postaciami w środowisku wiejskim wciąż pozostawali ziemianie. Na początek XX w. przypada olbrzymie rozsprzedawanie gruntów w celu ratowania finansowego majątków. W okresie Wojny Światowej i poprzedzającym go majątek Prażmów często zmieniał właścicieli, w 1918 r. figuruje Aleksander Mysyrowicz. W Woli Prażmowskiej władzę dzierżył od 1904 r. Tadeusz Korybut-Daszkiewicz.
I wojna światowa rozpoczyna się dla Polski 1 sierpnia 1914 r., kiedy to Cesarstwo Niemieckie wypowiedziało wojnę Cesarstwu Rosyjskiemu. We wrześniu tego samego roku rozpoczyna się operacja warszawsko-dęblińska - niemiecka ofensywa na Warszawę. Na nasze tereny przychodzi ona w październiku wyludniając i rabując miasta oraz głodząc wsie. Niemcom jednak nie udaje się zdobyć Warszawy, robią to jednak raz jeszcze w lecie 1915 r. W lipcu i sierpniu walki również nie ominęły gminy Wągrodno pozostawiając po sobie zabitych i zniszczenia (z okresu tych walk pochodzi cmentarz wojenny w Krępie). Tym razem jednak udaje się zdobyć stolicę.
Kamień z napisem „Módlcie się za poległych" na cmentarzu wojennym w Krępie.
Ofensywa letnia 1915 r. najbardziej dotknęła naszą okolicę, w majątku Krępa urządzono lazaret, którego pozostałościom jest cmentarz wojenny. Wojsko niemieckie zajęło m. in. szkołę w Uwielinach doprowadzając ją do ruiny. Po dziś dzień szczególnie w lasach w północno-wschodniej części gminy widać pozostałości okopów z tego okresu. Wojna jednak zawsze przynosiła to samo, rekwizycje, kwaterunki, zniszczenia. Ze względu na czas walk zbliżały się żniwa, jednak zboże w większości zniszczono, pojawił się głód oraz ze względu na dużą liczbę zwłok epidemie.
Niemcy wchodzą do stolicy Kraju Nadwiślańskiego/Królestwa Polskiego 5 sierpnia 1915 r. W tym czasie kończy się wieloletnie panowanie rosyjskie i rozpoczyna okupacja niemiecka – okupacja, która w porównaniu do okupacji 25 lat później była o wiele łaskawsza i łagodniejsza dla Polski. Niemcy tworzą dla okupowanych terenów Cesarko-Niemieckie Generalne Gubernatorstwo Warszawskie, zostawiają system administracyjny po Rosji Carskiej, trwający aż do końca wojny. Nowi okupanci są witani są nieufnie przez Polaków, budowaniu opinii nie pomagają rekwizycje koni, kontyngenty czy masowe wycinki drzew. Niemcy jednak otwierają szkoły i ochronki (otwarcie Szkoły Powszechnej w Wągrodnie, drugiej na terenie gminy po szkole w Uwielinach), naprawiają drogi i inną zniszczoną infrastrukturę, dają Polakom względną swobodę. Znikają carskie symbole, nazewnictwo i pomniki, upamiętnia się powstania narodowe z XIX w., księgi gminne i parafialne zaczynają z powrotem być pisane w języku polskim, za sprawą Komitetów Obywatelskich tworzą się podstawy polskich samorządów.
Jeszcze pod panowaniem Rosjan, od września 1914 r. zawiązują się Komitety Obywatelskie, polskie organizację przejmujące obowiązki administracyjne (szczególnie na niższych szczeblach) oraz samopomoc obywatelom pokrzywdzonym przez wojnę. Były one tak naprawdę zalążkami polskiej państwowości. Komitety m.in. zawiązywały Rady Gminne, które odbudowywały polską samorządność. Pod Centralny Komitet Obywatelski podlegały komitety gubernialne (dla naszego przypadku Komitet Obywatelski m. Warszawy), a pod nie komitety powiatowe i gminne. W K. O. Powiatu Grójeckiego wyodrębniono ze względu na duże terytorium okręg w Górze Kalwarii, z którym graniczyła gmina Wągrodno. Niemcy je rozwiązują, zauważając zapewne zbyt dużą swobodę Polaków. W miejsce K. O. powstaje Rada Główna Opiekuńcza która spełnia już czysto dobroczynne obowiązki. Przez niespełna rok uczyniono bardzo wiele, sprawozdanie Komitetu Obywatelskiego Gminy Wągrodno brzmi następująco:
„K[omitet] O[bywatelski] został zorganizowany 19-go marca 1915 r. z terenem działalności w granicach gminy. Samodzielnemi sekcjami w K. O. były: sekcja ochron, sanitarna, końska, protokulowa, żywnościowa, dobroczynna, zbożowa, rozdawnictwa odzieży, pożyczkowa, opieki nad rezerwistkami i sekcja Rady Gminnej. Charakter miejscowości jest wiejski; przemysł lokalny stanowi rolnictwo. Ilość ludności wynosiła przed wojną 4500; zmniejszenia liczby mieszkańców wskutek wojny nie było. Przed zawiązaniem K. O. istniała jedna szkoła rządowa w Uwielinach; stan sanitarny gminy był niezły. Bezpośrednie straty miejscowości wskutek wojny, prócz strat w zasiewach, za które nikt odszkodowania nie otrzymał, są duże. 3 wsie zostały doszczętnie zniszczone, sporo zaś zabudowań w gminie uległo większym lub mniejszym uszkodzeniom. Z większych własności majątki Krępa i Ustanów zostały całkiem zniszczone, również sady i ogrody bardzo ucierpiały głównie w Krępej i Ustanowie. Pośrednio z powodu wojny miejscowość dużo straciła wskutek upadku rolnictwa. K. O. założył 6 ochron, w których 240 dzieci znalazło przytułek. Ochrony były prowadzone przez ochroniarki (płatne po 40 rb. miesięcznie, prócz mieszkania, opału i światła) pod opieką ogólną miejscowych obywateli i członków K. O., oraz kontrolą pedagogiczną inspektora powiatowego. K. O. udzielił zapomóg pieniężnych około 100 rb. 18 do 20 biednym miejscowym. Działalność sanitarna K. O. wyraża się w zorganizowaniu dozoru sanitarnego, w przeprowadzeniu masowego szczepienia ospy, w przedsięwzięciu oględzin sanitarnych sklepów z produktami, w zbudowaniu ustępów publicznych przy ochronach, oraz 3 studni: 2 w Woli-Prażmowskiej i 1 w Krępej, wreszcie w projekcie budowy łaźni, który wskutek wypadków wojennych nie doszedł do skutku (miejscowość przechodziła epidemję szkarlatyny, tyfusu i ospy). Zorganizowano samorzutnie Straż obywatelską, która została później zreorganizowana w myśl regulaminu K[omitetu] O[bywatelskiego] G[ubernii] W[arszawskiej] w porozumieniu z Komendanturą Powiatową. Straż liczyła 20 członków. Ujawniła kilka kradzieży, kilka spraw drobnych załatwiła polubownie, za drobne przestępstwa miała prawo wyznaczać i wyznaczała kary pieniężne, wreszcie była pomocną K. O. w prowadzeniu dozoru sanitarnego. Działalność handlowa K. O wyraża się w założeniu hurtowni w Prażmowie. Kapitał zakładowy przedsiębiorstwa wynosił 1387 rb. Powstał on ze składek członków K. O. (337 rb.) i pożyczki C[entralnego] K[omitetu] O[bywatelskiego] (1050 rb.). Obie pożyczki zostały zwrócone. Przedsiębiorstwo zaczęło funkcjonować w marcu 1915 r., było prowadzone bezpośrednio przez K. O., który doliczał około 10% do kosztów własnych; wystarczało ono dla potrzeb miejscowych. Rada gminna została zorganizowana. Składała się ona z 2 członków K. O. i wójta. Rada zaczęła pracować nad ustanowieniem składek gminnych, potrzebnych dla podjęcia akcji oświatowej, oraz utrzymania Straży obywatelskiej i Sądu gminnego. Skład osobisty K. O.: prezes W. Szymborski, wice-prezes K. Rodkiewicz, skarbnik X. Kulesza, sekretarz T. Korybut-Daszkiewicz; członkowie: F. Kochański, S. Łuszczyk, A. Makowski, A. Maroszek, Wł. Matula, Z. Szczepkowski (komisarz S[traży] O[bywatelskiej]), W. Tęczyński”.
W składzie komitetu zasiadały znane postacie naszej ówczesnej gminy: Wacław Szymborski – dziedzic Ustanowa, Karol Rodkiewicz - współwłaściciel Prażmowa, ks. Franciszek Kulesza – proboszcz parafii Prażmów, Tadeusz Korybut – Daszkiewicz – dziedzic Woli Prażmowskiej, reszta osób to prawdopodobnie urzędnicy gminni i bogatsi gospodarze.
Po sprawozdaniu komitetu można stwierdzić, że sytuacja była zła, ale nie tragiczna. W sąsiednich gminach sytuacja wyglądała podobnie, w gminie Drwalew wprawdzie jedynym bardziej zniszczonym budynkiem był gmach szkoły w Pieczyskach, ale za to zniszczono zasiewy na 650000 rb., nie wypłacono za nie odszkodowań. Gmina ta znalazła się na krawędzi gospodarczego upadku. To co się stało w gminie Jazgarzew można nazwać apokalipsą, zniszczono 12 wsi, 5 dworów, kościół w Jazgarzewie oraz wiele sadów, ogrodów, i zasiewów.
Zbiorowa mogiła na cmentarzu wojennym w Krępie.
W 1918 r. sytuacja wojenna się zmienia, niedawnego ciemiężcę trawi rewolucja, a obecny okupant przegrywa, zbliża się zakończenie Wielkiej Wojny.
11 listopada 1918 r. - poniedziałek, wspomnienie św. Marcina, wiele ludzi udaje się do powiatowego Grójca, aby dowiedzieć się cokolwiek o rewelacjach zasłyszanych od rana. Gdy już się dowiedzą, rozpowiadają reszcie. W miastach trwa rozbrajanie żołnierzy niemieckich, którzy nie mają ochoty walczyć tylko wrócić do domów. Rozbrajanie, przebiega w większości bez żadnych starć i w przyjaznej atmosferze. Polacy, zadowoleni z okupacji odprowadzają w pokoju Niemców na dworce. Rada Regencyjna przekazuje Piłsudskiemu władzę, pokój w Compiegne zostaje podpisany. Wielka Wojna dobiega końca. Odrodzoną Polskę czeka teraz bardzo ciężki okres od wojny o granice zaczynając, na problemach społecznych i materialnych kończąc.
Część ludzi z gminy Wągrodno i parafii Prażmów zostaje powołanych do wojska carskiego, wiele z nich nie wraca do domów.
Jeszcze w 1918 r. zostaje otwarta Szkoła Powszechna w Gościeńczycach, za staraniem właścicielki majątku. Powoli w “urzędowo” zrusyfikowanym społeczeństwie odradza się Państwo Polskie. Niedługo po zakończeniu wojny, w Woli Prażmowskiej zostaje wybudowana jako wotum za odzyskanie niepodległości kapliczka w kształcie piramidki (obecnie, po wielorazowych zniszczeniach przez auta przebudowana).
Pomnik na cmentarzu wojennym w Krępie.
Temat ten jest bardzo obszerny, w związku z czym artykuł ten będzie uaktualniany. CDN
Zdjęcie nagłówkowe: Widok na cmentarz wojenny w Krępie, 11.11.2025 r.
Przemówienie naszego przedstawiciela podczas Marszu Niepodległości w Krępie:
https://drive.google.com/drive/folders/1zlKICgcZuBKo1rd061r2v458_sFtStc0?usp=drive_link